top of page

II Zlot Motocykli BMW R35

Gostycyn-Nogwica 2-5 sierpnia 2018

Kolejny Zlot Motocykli BMW R35 za nami.

Tym razem spotkaliśmy się w roku obchodów 100 rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę.

Upał bardzo dał się nam we znaki, chociaż nastroje poprawiała kąpiel w Zalewie Koronowskim i jeziorze Stoczek. Planowane wcześniej trasy słusznie przegrały z naszą chęcią do odpoczynku na łonie natury.

Ostatecznie w zlocie wzięło udział siedem motocykli marki BMW R35, oraz dołączył do nas Paweł ze szwedzkim motocyklem Monark Albin - 500cc TV z 1943 roku. Możliwość obejrzenia całkowicie innej i mało na znanej konstrukcji była bardzo ożywcza.

W piątek zrobiliśmy małe kółko, początkowo lasem przez miejscowość Świt do Rudzkiego Mostu, gdzie w restauracji "Pod Jeleniem"  raczyliśmy się pysznym obiadem. Posileni, przez Tucholę wróciliśmy do naszej bazy nad Zalewem. Wieczorem ognisko, z pysznymi kiełbaskami i dobrym irlandzkim piwem (malinowe, zielone, ciemne i jasne) oraz konkurs zorganizowany przez Jarka by zmusić nas do szybkiego przykręcania śrub. Była też przy ognisku gawęda Andy`ego nawiązująca do odzyskania przez Polskę niepodległości. Można było też obejrzeć kolekcję białej broni pamiętającej czasy Armii gen. Hallera oraz czasy II RP.

W sobotę wybraliśmy się w naszą najdłuższą trasę do Sokole Kuźnicy. Po drodze zatrzymaliśmy się w Harcerskim Ośrodku w Krówce Leśnej, gdzie zjedliśmy obiad i odpoczęliśmy po zmaganiach z upałem i piaszczystym odcinkiem drogi. Kąpiel w jeziorze Stoczek była czymś bardzo mocno wzmacniającym na trudy dalszej podróży. Zrelaksowani ruszyliśmy w kierunku promu, którym przeprawiliśmy się na drugą stronę Zalewu Koronowskiego. Już w połowie przeprawy doszło do nagłej zmiany pogody, a gdy dopłynęliśmy do brzegu złapała nas burza, silny wiatr i grad z deszczem. Schronienie dała większości z nas budka operatora promu mieszcząc aż dwanaście osób. Niestety Marek nie miał tyle szczęścia i podziwiał urokliwą pogodę w nieco mniej komfortowym miejscu. Wreszcie deszcz ustał i ruszyliśmy w drogę powrotną  zatrzymując się tylko przy odsłoniętej rok wcześniej tablicy pamiątkowej w Pruszczu, gdzie minutą ciszy i modlitwą uczciliśmy żołnierzy 34 pp. Zasadzony rok wcześniej dąb ma się dobrze i pięknie rośnie. Również odsłonięta tablica pamiątkowa i kamień znaleźliśmy w dobrym stanie. Więcej na ten temat w zakładce "A co po nas".

Po powrocie do bazy pogoda, aż do późnej nocy nadal płatała nam figle.

Niedzielne przedpołudnie dla części z nas było czasem pakowania i odjazdu, dla pozostałych czasem, aby wybrać się na Mszę Świętą lub popłynąć na mały rejs po Zalewie Koronowskim. Była też chwila na konkurs wiedzy o motocyklu BMW R35 zorganizowany przez Wojtka.

W tym roku zdecydowanie więcej czasu było na rozmowy i odpoczynek. Brakowało również nowych kolegów - posiadaczy poczciwych Osiołków. Była natomiast wzajemna pomoc, radość i radosne przeżycia, których z pewnością nie zapomnimy.

Do zobaczenia na kolejnym zlocie w 2020 roku. Dokładny czas i miejsce ustalimy wkrótce.

Dziękuję wszystkim Wam, że byliście

Andy

Kliknij w zdjęcie aby zobaczyć je w całości.

II Zlot Motocykli BMW R35

II Zlot Motocykli BMW R35

Obejrzyj Teraz
 

Tędy i owędy...

Czyli o podróżach starymi motocyklami w dawne i nowe ciekawe miejsca.

bottom of page